Mariusz W.
Według Dariusza Kusia, prezesa lotniska, na tak wysoki wynik miał wpływ przede wszystkim trwający okres prosperity lotów krajowych. Ruch ten wygenerował 30 prawie 30 tys. podróżnych, czyli o ponad 22 procent więcej, niż we wrześniu 2011 roku.
Przewoźnicy PLL LOT i Eurolot odnotowali we wrześniu wzrost liczby przeprowadzonych operacji odpowiednio o 10 procent i 17 procent, oraz odprawionych pasażerów o 30 procent i 26 procent. Według prezesa to znak, że z Wrocławia na trasach krajowych pasażerowie latają jeszcze częściej, a zainteresowanie tego typu usługami rośnie.
W sektorze połączeń nisko-kosztowych odnotowano wzrost na poziomie 15 procent. W sumie z połączeń oferowanych przez węgierskie linie Wizz Air i irlandzkie Ryanair skorzystało ponad 100 tys. pasażerów. To oznacza, że stanowią oni połowę generowanego ruchu pasażerskiego na wrocławskim lotnisku.
W całym ruchu międzynarodowym we wrześniu obsłużono o 10 proc. podróżnych więcej, niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku.
Od uruchomienia nowego terminalu pasażerskiego wrocławskiego lotniska skorzystało z niego blisko milion czterysta tysięcy pasażerów. Każdy kolejny miesiąc przynosi wzrost we wszystkich sektorach ruchu.
- Wraz ze wzrostem ruchu lotniczego w ostatnich miesiącach rośnie zainteresowanie podróżnych ofertą handlową i gastronomiczną lotniska. Nowy terminal to prawie 4 razy większa powierzchnia komercyjna niż ta w starym obiekcie, przy tym różnorodna i bogata. Dzięki temu ponad dwukrotnie wzrosły przychody lotniska z działalności w tym obszarze. - Wrocławskie terminal stał się miejscem spotkań, skąd można ruszyć w podróż życia albo spędzić przyjemnie czas popijając kawę na tarasie widokowym, podziwiając odlatujące i przylatujące samoloty - podsumowuje Dariusz Kuś.